15-25.06.2023 Fotofestiwal 2023 - save the date! 15-25.06.2023 Fotofestiwal 2023 - save the date! 15-25.06.2023 Fotofestiwal 2023 - save the date! 15-25.06.2023 Fotofestiwal 2023 - save the date! 15-25.06.2023 Fotofestiwal 2023 - save the date! 15-25.06.2023 Fotofestiwal 2023 - save the date! 15-25.06.2023 Fotofestiwal 2023 - save the date!
PROGRAM MIASTO
The New York Photo League

Sonia Handelman-Meyer

The New York Photo League

CZAS
9.06-30.06.22
MIEJSCE
Dom Literatury, Roosevelta 17
OTWARCIE
9.06, godz. 16:00
GODZINY
pon-pt 10:00-18:00
sob-nd zamknięte
WSTĘP
wstęp wolny

W latach trzydziestych ubiegłego wieku, a więc w latach Wielkiego Kryzysu, który silnie zachwiał modelem państwa dobrobytu, jakim miały stać się Zjednoczone Stany Ameryki, stworzono kilka programów mających na celu dokumentowanie i diagnozę amerykańskiego społeczeństwa. Fotografia odegrała w tym rolę bardzo istotną. Oprócz owianego legendą zespołu fotografów pracujących pod patronatem rządowego programu Farm Security Administration (w skrócie F.S.A.), grupującego tak znanych twórców jak Dorothea Lange, Walker Evans, Arthur Rothstein zajmującego się dokumentowaniem amerykańskiej prowincji w połowie lat 30, w Nowym Jorku narodziło się stowarzyszenie Photo League. Tutaj artyści, często zaangażowani w życie głównie wielkomiejskiej społeczności Nowego Jorku dokonywali zapisów ciemniejszych stron życia amerykańskiej metropolii. Początkowo ich celem była promocja fotografii dokumentalnej w szkołach, a wiodącą ideą dokumentowanie tzw. tematów pomijanych w prasie np. nierówności społecznych i rasowych. Typowym przykładem może być projekt Aarona Siskinda z udziałem innych jeszcze fotografów profesjonalnych, którzy dokumentowali nie zawsze atrakcyjne tematy w nowojorskiej dzielnicy Haarlem, a także życie społeczności afro-amerykańskiej w innych rejonach Nowego Jorku. Inspirując się wcześniejszą tzw. bezpośrednią fotografią takich twórców jak Stieglitz czy Lewis W. Hine stworzyli oni obraz relacji ogólnospołecznych w wielkim skupisku ludzkim.

Szczere zainteresowania losem ludzi biednych, pominiętych, oddanie za pomocą obiektywu ich emocji czy wzajemnych relacji spotykało się z uznaniem i na trwałe wpisało się w dorobek fotografii amerykańskiej XX wieku. Na skutek ogólnoświatowych tendencji w sztuce i tego, że dokument, wraz z rozwojem telewizji, przestał pełnić tak doniosłą rolę wielu fotografów Foto Ligi, nawet po jej rozwiązaniu w 1951 roku (wzrost nastrojów antylewicowych) pozostało wiernym ideom humanistycznym. Taką osobą, należąca i podzielającą założenia Foto Ligi jest Sonia Handelman-Meyer, której działalność fotograficzna niezwykle dobitnie odzwierciedla wszystkie cechy zaangażowania w ten typ fotograficznej aktywności.

Jej zdjęcia nie tylko dokumentują życie nowojorskich ulic, na których w owych czasach tętni życie, nieomal jak w wąskich uliczkach Neapolu czy Palermo. Jej fotograficzna ciekawość wiedzie ją do skromnych pomieszczeń niewielkich sklepików, utrwala na kliszy mijanych przechodniów, zaczytanych w gazetach dżentelmenów siedzących przy kawie czy jadących autobusem. Na tych bardzo niekiedy nastrojowych fotografiach pojawiają się dzieci, nie tylko jako dopełniający element uchwyconego kadru. Stają się one na tych zdjęciach głównym podmiotem zainteresowania i skupiają na sobie uwagę. Sonia Handelman-Meyer by uzyskać taką bezpośredniość i bezpretensjonalność fotografowanych przez siebie postaci, musi się do nich zbliżyć, musi pozyskać ich zaufanie. Wykonane fotografie wskazują na silną więź emocjonalną jaką obdarza swoich bohaterów. Potwierdza tezę, że fotografia, jeżeli jej zawierzyć jest w stanie nie tylko do zewnętrznej rejestracji wyglądu osób i rzeczy ale do czegoś więcej. Właśnie ta nieuchwytna materia emanuje z jej zdjęć, wykonanych przed laty w, takich wydawałoby, się najzwyklejszych dzielnicach wielkomiejskiej metropolii.

Poprzez siłę autentyczności tych obrazów odnosimy wrażenie, że autorce udało sięzatrzymać przysłowiowy czas, że przebywając wśród tych jakby od niechcenia dokonanych zapisów fotograficznych, jesteśmy zanurzeni w tym świecie, który, pozostał już tylko na tych wrażliwych i uważnych zdjęciach.

Marek Grygiel
Wa-wa, 13.X.2021

 

Artyści: Sonia Handelman-Meyer

 

INNE WYSTAWY