Marek Domański

Niezwykła choć prawdziwa wyprawa profesora Mundscheina

Profesor Mundschein był wizjonerem, którego rozmach przekroczył epokę
i samotnikiem nie szukającym rozgłosu. Być może dlatego jego osiągnięcia czekały w cieniu wielkich historycznych wydarzeń z górą sto lat. I choć człowiek już dawno postawił stopę na srebrnym globie, podróż profesora Mundscheina wciąż wydaje się niewiarygodna.
Na początku ubiegłego wieku, kiedy w Łodzi rządziły nieubłagane prawa drapieżnego kapitalizmu, nasz bohater w swojej samotni przygotował i wykonał lot na jeden z księżyców Saturna. Jego podróż współczesnym wydałaby się mrzonką i fantasmagorycznym dziwactwem. Profesor Mundschein był jednak człowiekiem czynu i wielkiej wiary we własne marzenia i Postęp. Choć trwające od blisko roku badania nad materiałami odnalezionymi na strychu jednej z łódzkich kamienic nie są jeszcze ukończone, prezentujemy je jako świadectwo odwagi i wspaniałej przygody wielkiego człowieka.
Na wystawie można zobaczyć fotografie wykonane przez profesora Mundscheina w czasie jego podróży, tajemnicze zdjęcia prawdopodobnie odnalezione na księżycu oraz nieliczne pamiątki po pierwszym łódzkim astronaucie.