Małgorzata Antoszewska-Moneta

Nano

Alicja, znajoma Lewisa Carrolla*, przeżyła kilka przygód w świecie niedostępnym dla towarzyszek zabaw, zdarzyło się jej być za wielką lub za małą, aby wejść do miejsc ją interesujących (ogrody), lub np. zjeść ciastko. Metodą prób i błędów, dzięki mniej lub bardziej sprzyjającym okolicznościom, przypadkom, spotkaniom, szachom, wszystko dobrze się skończyło. Zobaczyła ogrody nie tylko przez dziurkę od klucza, zjadła nie jedno ciasteczko.

Zacznijmy od zajrzenia przez „dziurkę od klucza”: obrazy z mikroskopu elektronowego zarejestrowane na kliszy czułej na strumień elektronów. Stare, klasyczne medium. Trudno tam „wejść”, potrzebna jest znajomość fizyki i właściwego jej języka, matematyki. Ale „ciastek”** mamy pod dostatkiem, są ogólnie dostępne, spowszedniały, bawią, uczą, ułatwiają, łączą, komunikują, wyrównują…

Klisze dzięki uprzejmości fizyków z Katedry Fizyki Ciała Stałego Wydziału Fizyki i Informatyki Stosowanej UŁ oraz Centrum Badań Molekularnych i Makromolekularnych PAN.  Za rozmowy i czas jaki mi poświęcili bardzo dziękuję.

Małgorzata Antoszewska-Moneta
Studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych im. Wł. Strzemińskiego w Łodzi (obecnie ASP). Dyplom w 1995 r. Pierwsza w Polsce uczyła się sztuki japońskiego papieru washi u źródeł, w Japonii, w manufakturze na Shikoku. Uzyskała stypendium ArtsLink w USA w Rutgers University (NJ). Absolwentka fizyki UŁ. Prezentowała swoje prace na 15 wystawach indywidualnych i ok. 50 wystawach i wydarzeniach artystycznych w Polsce i na świecie. Uprawia twórczość w zakresie kilku mediów, wśród których ważne miejsce zajmuje fotografia, również dokumentalna i archiwalna.

www.galeriaff.eu