Dasz wiarę?

Joan Fontcuberta, Fauna

Dasz wiarę? Dasz się oszukać? Naprawdę wierzysz w to, co widzisz? Naprawdę wierzysz, że widzisz wszystko? Zapraszamy do rzeczywistości, w których nic nie jest oczywiste i jasne na pierwszy rzut oka. Zapraszamy do wszechświatów, w których łatwo się zgubić, jeśli choć na chwile stracisz czujność. Zapraszamy na spotkanie z artystami, którzy Twoją wyobraźnię wystawią na próbę.

Joan Fontcuberta, Augustin Rebetez, Noémie Goudal, Martin Kollar mówią: nie ufaj, wątp, pytaj, bądź wnikliwym i uważnym obserwatorem, nie wierz fotografii. Pod wspólnym hasłem: Dasz wiarę?/Can you imagine? prezentujemy cztery różne projekty. Wspólny jest język, który miesza fikcję i rzeczywistość – po to, aby podać w wątpliwość wiarygodność medium, opowiedzieć o niematerialnej rzeczywistości albo zwrócić uwagę na absurdy codzienności. Wspólny jest gest artysty wobec widza – zaproszenie do  wzięcia udziału w spektaklu. Za pomocą różnych strategii i estetyk artyści i kuratorzy stawiają widzowi wyzwanie i zmuszają do uważnego przyjrzenia się pojedynczemu obrazowi i kontekstowi, w jakim jest umieszczony. Udowadniają jednocześnie, że forma, wykorzystująca fikcję, choć z pozoru odstająca od rzeczywistości, mówi o niej więcej niż niejeden dokument.

„Żadnych idei. Żadnych konceptów. Tylko totalny artystyczny wszechświat” – tak charakteryzuje swoją metodę twórczą Augustin Rebetez. Znakiem charakterystycznym jego wszechświata są czarne ptaki, człekokształtne stwory i nieprawdopodobne instalacje w czystych galeryjnych salach. Rebetez jest obecnie jednym z najbardziej intrygujących artystów młodego pokolenia. Zajmuje się fotografią, malarstwem, rysunkiem, filmem, grafiką i praktyką kuratorską. Jego prace mają charakter instalacji site-specific, dzięki którym wprowadza widza w surrealistyczne, poetyckie i punkowe światy, gdzie fikcja miesza się z rzeczywistością.

Dla Fotofestiwalu przygotowuje wystawę kuratorską, do której zaprosił szesnastu artystów, wśród nich są m.in.: Christian Patterson, Birthe Piontek, Reiner Riedler, Yumiko Utsu. Ich prace staną się elementem instalacji, w której fotografia będzie centralnym choć nie jedynym medium. „Chcę wykorzystać zdjęcia artystów, tak jakbym tworzył własną wystawę – pisze Rebetez. Chcę przygotować wystawę dobrą, współczesną, odświeżającą, instynktowną, precyzyjną, spójną i nie-kolorową, w której scenografia ma znaczenie. Interesuje mnie: ciało, rytuał, religia, technologia, zęby i ogień”. Ostateczna instalacja powstanie w procesie, którego reżyserem jest Rebetez, ale którego efektu nie jest w stanie przewidzieć on sam. Jeśli zdecydujesz się wejść w tę rzeczywistość nie możesz zostać po prostu świadkiem.

Artystyczny wszechświat Joana Fontcuberty jest na przeciwległym krańcu spontanicznej kreacji Rebeteza. Intelektualny, zaplanowany i przemyślany w każdym szczególe. Fontcuberta jest mistrzem miksowania fikcji i rzeczywistości. W 2013 r. został uhonorowany Hasselblad Award, m.in. za „twórcze badanie fotografii i jej relacji z rzeczywistością, a także za żartobliwe podważanie autorytarnych prawd”. Fontcuberta był kuratorem Fotofestiwalu w 2013 roku, tym razem powraca do Łodzi z indywidualną, pierwszą w Polsce tak dużą wystawą, na której zaprezentujemy trzy projekty: Fauna (1989), Herbarium (1982) i Konstelacje (1994). Herbarium i Konstelacje wprowadzają w fantastyczny świat niby-botaniki i pseudo-astronomii. Fauna jest pozornie dokumentalnym projektem o badaniach nieznanego biologa, który dokonuje odkrycia nowych gatunków zwierząt. Wąż z nogami stonogi, małpa z korpusem konia to tylko przykłady odnalezionych okazów.

Trzy projekty dotyczą trzech różnych dziedzin nauki, a do fotografii wykorzystywanej w celach naukowych mamy przecież szczególne zaufanie. Dodatkowo Fauna to precyzyjnie zbudowane archiwum – z dokumentacją fotograficzną, ręcznie wykonanymi zapiskami i eksponatami. Herbarium odwołuje się do słynnej typologii form roślinnych Karla Blossfeldta (1865-1932). Blossfeldt zaliczany bywa do przedstawiciel Nowej Rzeczowości w fotografii, która zakłada absolutny obiektywizm fotografa. Fontcuberta używa konwencji, które mają uwiarygodnić przedstawiane zjawiska. Tymczasem nic tutaj nie jest takie, jakim się wydaje i wciąż wpadamy w pułapki.

Joan Fontcuberta wykorzystuje fikcję, ale przede wszystkim nasze przyzwyczajenia, oczekiwania i ograniczenia. W ten sposób kwestionuje wiarygodność medium i zwraca uwagę na to, że, jak sam pisze „o znaczeniu obrazu decyduje nie sposób, w jaki powstał, ale to, jak jest używany, innymi słowy, z jaką konstelacją intencji podchodzi się do niego”. Dlatego wierzymy w istnienie pół-małpy i pół-konia czy w fotografie rozgwieżdżonego nieba, które w rzeczywistości są insektami roztrzaskanymi na samochodowej szybie.

Noemie Goudal o swoich wczesnych pracach mówi, że „nie przynależą do konkretnego miejsca na ziemi, ale znajdują się na pomiędzy rzeczywistym światem, a mapą ludzkiej wyobraźni”. W swoich kolejnych projektach bada tę granicę – zaczynając od prostych gier z percepcją, aż do metafizycznych refleksji. Na wystawie pokazujemy projekt Southern Light Stations (2014). To subtelne, ale potężnej mocy instalacje, ogromne kule, przypominające balony lub planety, nieproporcjonalnie wielkie wobec krajobrazu, na tle którego są sfotografowane. Autorka nie ukrywa, że to papierowe obiekty przymocowane linkami, czasem pogniecione i lekko naddarte.

Tutaj, na granicy fikcji i rzeczywistości, tworzy się przestrzeń dla wyobraźni widza. Dla jego przeczuć, pytań i intuicji. Pojawia się przestrzeń do tego, aby opowiedzieć o niezbadanej relacji człowieka z niebem, o jego wiecznych poszukiwaniach, o kruchości i o wypatrywaniu odpowiedzi.

Całość zamyka Provisional Arrangement (2016) – najnowszy projekt Martina Kollara, który przez kilkanaście miesięcy przemierzał Europę i przeszukiwał własne archiwa artystyczne, po to, aby przedstawić „tymczasowości”. Projekt można czytać w wielu kontekstach: doświadczenie pokolenia transformacji postkomunistycznej, zainteresowanie współczesnych artystów krajobrazem i abstrakcją, czy, jak pisze Kollar, portret współczesnej rzeczywistości opartej na nieustannej zmianie. To, co nas zainteresowało, to sposób, w jaki autor „puszcza oko” do widza. Provisional Arrangements to świadomie i precyzyjnie wyedytowany zestaw dokumentalnych fotografii. A jednak, mimo tej świadomości, w pewnym momencie zaczynasz zastanawiać się nad prawdopodobieństwem przedstawionych sytuacji, nad wiarygodnością obrazów i intencją fotografa. Stawiasz sobie pytanie, czy może celowo zostałeś wprowadzony/a w błąd?

Zespół kuratorski Fotofestiwalu 2017: Marta Szymańska, Justyna Kociszewska, Agata Zubrzycka, Franek Ammer, Krzysztof Candrowicz

Newsletter

Zapisz się do newslettera Fotofestiwalu

Na Fotofestiwal zaprasza Miasto Łódź, Fundacja Edukacji Wizualnej i Łódzkie Centrum Wydarzeń

Organizator

Współorganizatorzy

Centra festiwalowe

Oficjalny partner motoryzacyjny

Partner tłumaczeniowy

Partner hotelowy

Główni partnerzy festiwalu

Fotofestiwal 2016 Fotofestiwal 2015 Fotofestiwal 2014