Imprezy

Jak co roku, po każdym intensywnym, inspirującym i pracowitym dniu głównego weekendu zapraszamy na odrobinę wytchnienia i zabawy w łódzkich klubach, czyli imprezę festiwalową. W tym roku bawimy się w Bagdad Cafe i Kokoo.

07.05 / piątek, 22.30
Kokoo, Moniuszki 1 (wejście tylko z karnetem)
www.klubkokoo.pl

Zagra:
Kukabara SoundSystem
To kolektyw didżejski, grupa producencka, agencja eventowa, impresariat, studio multimedialne, lecz przede wszystkim to dwie osoby, dla których największą pasją jest muzyka.
Są niepokorni, nieprzewidywalni i lubią płynąć pod prąd. Zamiast ulegać modom - wolą je kreować, są zawsze „krok przed szeregiem”. Kiedy inni grają house - oni grają electro, kiedy nastaje moda na electro - oni grają disco. Wyznają zasadę, że albo grają to co lubią albo nie grają wogóle. Nie mając stałego miejsca, w którym mogliby prezentować swoją muzykę otworzyli własny klub (“Kukabara”) - stąd nazwa kolektywu.
W filozofii swoich działań odwołują się do Tarantino, który wygrzebuje z lamusa zapomniane wątki i aktorów, bawiąc się konwencją. Jako organizatorzy imprez odkrywają na nowo zapomniane miejsca jako znakomitą przestrzeń dla tego typu działań. Adria, Modena, Kaskada, taras widokowy Akademii Ekonomicznej - to tylko niektóre z nich. Jako producenci postępują podobnie - sięgają po stare utwory - zapomniane lub uznane za „obciachowe”, tworząc reedycje dawnych hitów Franka Kimono, Maanamu czy Budki Suflera. Twierdzą, że polska muzyka rozrywkowa jako źródło inspiracji to  przysłowiowa studnia bez dna.
Muzykę dzielą poprostu na dobrą i złą. Inspirują się psychodelią i disco z lat 70-tych, ale też punk-rockiem i szeroko rozumianą elektroniką. Country i muzyką filmową. Lubią grunge i pop z lat 80-tych. Ich sety to zawsze wysmakowana mieszanka nowości i wyszperanych gdzieś, zapomnianych perełek sprzed lat, które dzięki nim nieraz ponownie stają się parkietowymi kilerami. Klubowi koneserzy zarzucają im nadmierny eklektyzm, gdyż często ciężko przewidzieć co zagrają. Ich to jednak nie rusza gdyż uważają, że w różnorodności tkwi siła.
Najnowszy projekt kolektywu to plenerowy festiwal We Have Sound, którego pierwsza edycja odbyła się w tym roku w amfiteatrze na poznańskiej cytadeli. Ideą festiwalu jest promowanie artystów niezależnych, tworzenie międzynarodowej komunikacji między artystami, które ma na celu rozwój rodzimej skostniałej sceny.
W skład kolektywu wchodzi Zambon i Mental.
http://www.myspace.com/kukabarasound

08.05 / sobota, 22.30
Bagdad Cafe, Jaracza 45 (wejście tylko z karnetem)
www.bagdadcafe.pl

Zagra:
P.lux to kolekcjoner winylowych płyt i znawca muzyki, przed którym żaden gatunek nie ma tajemnic.  Człowiek starej szkoły, który głęboko wierzy w wyższość brzmienia analogowego nad cyfrowym. Kocha dźwięki analogowych syntezatorów, które słychać w prezentowanej przez niego muzyce. Uwielbia wszelkie odmiany  muzyki elektroniczej, od wczesnego włoskiego italo, przez nowojorskie disco, klasyczny acid house i electro.
Od lat związany z kultowym klubem Cafe Mięsna, którego jest rezydentem. Jest współautorem jednego z najlepszych polskich blogów o muzyce - Kosmicznych Pyr. W ciągu swojej czteroletniej dj’skiej przygody miał przyjemność zagrać z takimi osobami jak Sal P. z Liquid Liquid, Breakbot z Ed Banger Records czy z djami z wytwórni Permanent Vacation.
http://kosmicznepyry.blogspot.com/
http://myspace.com/pudelux

Punk Discorporation powstał w 2005 roku w Częstochowie, jest to jednoosobowa korporacja (tworzona przez Kacpra Kapsę) mająca na celu sprzedawać nową świeżą muzykę oraz dobrą zabawę. W ciągu kilku lat udało mu się zaprezentować w kilku miejscach w Polsce (min. Off Festival) oraz za granicą. Ostatnimi czasy wertuje polskie archiwa w poszukiwaniu zapomnianych przebojów, które przerabia na lekko nowocześniejszą nutę. Jest autorem kultowego już gdzieniegdzie editu Czerwonych Gitar i kilku może mniej kultowych, ale równie zacnych. Obecnie pracuje wraz z Zambonem nad uruchomieniem własnego labelu - Polish Cut-Outs, który promować będzie polskie edity. Jego miksy ukazywały się na niemieckich blogach – Hugo Capablanci (edity Pnk.Discorp ukażą się niebawem nakładem jego wytwórni Bananamania) i The Moroders oraz na stronie nowojorskiej wytwórni RVNG. Po jego setach spodziewać się można mieszanki wszystkiego, co da się wymieszać i jeszcze paru innych rzeczy.
www.myspace.com/pnkdiscorp
www.soundcloud.com/punkdiscorp