Guilaume Zuili (Francja)
Fragmenty
Fotografie Guillaume Zuiliego przywołują melancholijne wspomnienia dawno zapomnianego czasu, innej epoki. Plamy wspomnień, zakurzone, kredowe, trochę jakby rysowane węglem drzewnym, mogłyby być klatkami ze starego filmu. Każde z nich wygląda jak ikoniczna, trochę jak ze snu, chwila przedstawiająca przypadkowe piękno.
Zuili, Francuz dzielący swój czas pomiędzy Paryż i Los Angeles, wypracował ciekawy hybrydowy styl fotografii. Wykorzystując prosty aparat otworkowy i nowoczesną kliszę o wysokiej czułości, udało mu się zrobić z ręki zdjęcia ukazujące eleganckie piękno. Zdjęcia łączą w sobie ziarnistość typową dla filmu fotograficznego z miękką, rozmytą ostrością fotografii otworkowej. Taka estetyka nie byłaby możliwa bez wysokiej czułości filmu, gdyż fotografia otworkowa zazwyczaj wymaga użycia statywu oraz długiego czasu naświetlania.
Sama technika nie wystarczy oczywiście do zrobienia dobrego zdjęcia. Dopracowana kompozycja, wyrazisty montaż oraz odrobina alchemii w ciemni przekształcają zwykłe zdjęcia w okazy piękna.
Jim Casper